WIERZĘ...

W ŚWIĘTY KOŚCIÓŁ POWSZECHNY

„Wiara, że Kościół jest „święty” i „powszechny” („katolicki”) oraz że jest „jeden” i „apostolski” (...) jest nieodłączona od wiary w Boga Ojca, Syna i Ducha Świętego.” (KKK 750)

Słowo „Kościół” oznacza zwołanie, zgromadzenie ludu, na ogół o charakterze religijnym. Założycielem Kościoła jest Jezus. W swej historii Kościół nigdy nie był Kościołem świętych. Odszczepieńcy, zdrajcy, fanatycy nieustannie wprowadzali do niego chaos. Jednak wyznajemy wiarę w święty Kościół. Jest on święty, dlatego że działa w nim Duch Boży. Jest miejscem,
w którym doznajemy zobowiązującej obecności Boga. W nim Bóg obdarowuje nowym życiem, nadzieją i miłością. Dlatego mówimy „święty Kościół”.

„Powszechny”, bo nie jest jakąś zamkniętą grupą ludzi. Jest otwarty dla wszystkich. Określenie „katolicki” znaczy i to, że Kościół przechowuje pełnię darów Ducha Świętego, Słowo Boże, sakramenty. Także Urząd Nauczycielski Kościoła jest prowadzony przez Ducha Świętego. Im bardziej chrześcijanie otwarci są na działanie Ducha Bożego, tym bardziej święty i
powszechny staje się Kościół. Gdy działaniu Ducha przeszkadzać będą bariery stworzone przez ludzi, wspólnota chrześcijańska będzie obumierać.

Szczególnym owocem działania Ducha Bożego, który czyni Kościół powszechnym, jest radość. Święty Paweł mówi, że „Królestwo Boże to nie sprawa tego, co się je i pije, ale to sprawiedliwość, pokój i radość w Duchu Świętym.” (Rz 19, 17). Kto żyje duchem Jezusa, żyje w nieustannej radości, raduje się Jego Dobrą Nowiną. Jeśli ktoś niszczy radość z jakiegoś powodu i w imię jakiejkolwiek, nawet „świętej” racji, ten dopuszcza się zamachu na Kościół. Niszczy w Kościele niezbędny do życia wiarą dar Ducha. Niezbędny jest trud wnoszenia w życie Kościoła radości, aby mógł on pozostać dla wszystkich otwarty. Tylko wówczas, kiedy jest on otwarty, rzeczywiście staje się katolicki.

opr. Adam Żak